ZERO WASTE - LESS WASTE

ZERO WASTE - Pomocnik zerowaste/less waste Łódż

POLISH ONLY Od dłuższego już czasu interesuję się ideą zero waste/less waste. Staram się promować informacje niezbędne dla innych mogące ...

Wednesday, August 8, 2012

Welcome to United States Of America


I made it! I made my number 86 in my bucket list: Visit USA for the third time. My flight was okey, Changing the flight at the airport too. I watched really nice movie during the transatlantic flight 'The lucky one' - really nice.
There was a lot of line at the passport check in the Newark Airport - but it was funny to talk to this guy there. During the passpart check we talk a while about the family and why I am coming back again, few laughs (e.g. that I am kind of the second mother in this family :D ) - if was nice and funny.

I hAve to tell you that IT IS SO MUCH DIFFERENT WHEN YOU ARE GOING TO USA FOR THE THIRD TIME.
We had to wait for other girls from the other flight so it wa long time there. When we finaly get to the trainig school in New York it was after midnight and I was so freaking tired. The very next day, I had to wole up at 6 am - I looked and felt like zombie!


Hera are some of the pics from all the travel
Udało się! Odkreślam numer 86 na mojej liście zdobyczy: Odwiedzam USA po raz trzeci. Cały przelot był wporządku. Tak samo jak przesiadka. Oglądałam bardzo fajny film w trakcie lotu przez Ocean: "The lucky one" - zdecydowanie polecam ten fajny film.
Oczywiście nie obyło ię bez kolejek przy sprawdzaniu paszportów i wiz na lotnisku w Newark - nie mniej jednak było bardzo zabawnie podczas rozmwy z gościem (celnikeim czy jak on tam ię zwie). Rozmawialiśmy o tym dlaczego wracam do USA ponownie (nawet stwierdziliśmy że jestem taką drugą, przyszywaną mamą w tej rodzinie) - naprawdę fajna gadka.

Muszę wam coŚ powiedzieć: JEST ZUPEŁNIE INACZEJ NA LOTNISKU GDY PRZYJEŻDZASZ O RAZ TRZECI.
Na lotnisku trozkę poczekaliśmy na dziewczyny z innego lotu. W sumie do do szkoły w Nowym Jorku dotarliśmy po północy,byłam paadnieęęętaaa. Następnego dnia musiała wstać o szóstej - Wyglądałam i czułam się ja zombie!


A poniżej kilka zdjęc z podróży:



Sandwich during my flight from Warsaw to Londoon

Polish company

Somewhere over the world

Londow Airport

Leaving London part 1
Leaving London part 2

Leaving London part 3

Leaving London part 4

Leaving London part 1

Somewhere oover the Ocean


dinner in the plane from outside

dinner the plane from inside

Blue, blue sky

Lastsnack in the BA flight

the directions of the flight

The American Land


NewarkAirport, USA

Tiredness at the airport part 1

tiredness at the airport part 2


Talk to you soon/ Do napisania! :*:*:*

3 comments:

Megi said...

piękne te pierwsze zdjęcie chmur!!! Jak będziesz miała chwile to wejdź jutro na mojego bloga bo zadam dziś pytanie dotyczące CC a Ty będziesz pewnie BARDZO DOBRZE poinformowana w tej kwestii.

Marta K said...

aaaa to już za wielką kałużą jesteś :)
Czekam na kolejne zdjęcia !
Mam nadzieję iż będzie ich dużo ;D

Unknown said...

Zdjęcia oczywiście będą! zwłsszcza po jutrzejszej wycieczce po Nwym Jorku:)